Sytuacja może doprowadzić do tego, że będziemy świadkami „odroczonej drożyzny” towarów z „odmrożonym” VAT-em – przewiduje Robert Biegaj. Autorzy badań nie mają jednak dobrych wieści dla konsumentów – według ekspertów szczyt inflacji w Polsce dopiero przed nami. Jak zaznaczono, na 17 obserwowanych kategorii w ujęciu rocznym wszystkie po raz kolejny zdrożały dwucyfrowo. Analiza dynamiki oraz poziomów cen w podstawowych obszarach gospodarki narodowej. BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.
Jeśli chodzi o owoce, to należy spodziewać się większych wzrostów cen sezonowych towarów, takich jak czereśnie czy truskawki. Częściowo będzie to wynikać z rosnących kosztów produkcji, ale też z możliwości narzucania wyższych marż przez sklepy w dobie inflacji – uważa dr Semmerling. – W ostatnim kwartale nastąpił duży wzrost cen olejów pochodzenia roślinnego na rynkach światowych. Głównie dotyczyło to oleju rzepakowego, czego powodem były niskie zbiory rzepaku w 2021 r. Z kolei w przypadku masła powodem podwyżek jest malejąca w ostatnim roku podaż produktów mlecznych, co przy wysokim popycie przekłada się na wzrost cen. Lepsze zbiory produktów roślinnych w tym roku, sprzyjające warunki pogodowe i zwiększona produkcja mogłyby ewentualnie nieco złagodzić ten stan w trzecim i czwartym kwartale – komentuje Tomasz Kopyściański.
– Wówczas też ceny rosły przez nowe podatki (cukrowy i handlowy), co wpłynęło na późniejsze podwyżki – wskazał. Tomasz Kopyściański, zwrócił uwagę, że „wysoka podwyżka cen w sklepach r/r przy Recenzje brokera MaxiTrade malejącym tempie wzrostu wynagrodzeń przybliża rynek do granicy popytowej”. Administrator bada zaistniałe naruszenie i ewentualnie wdraża stosowne organizacyjne i techniczne środki naprawcze.
W mojej opinii, w ten sposób zabezpieczyły swoje interesy tuż przed wprowadzeniem zerowego VAT-u na żywność. Jednak trzeba mieć świadomość tego, że producenci i sprzedawcy nieustannie doświadczają podwyżek. Koszty produkcji i transportu towarów idą w górę.
Do tego grupy produktów zaliczyły dwucyfrową zwyżkę. Najmocniej zdrożały dodatki spożywcze oraz słodycze i desery. W TOP5 drożyzny widać również napoje bezalkoholowe, chemię gospodarczą i art. dla dzieci.
W porównaniu do 2 kwartału 2021 r. Według nich dla sklepów to będzie dobra okazja do tego, żeby choć trochę podnieść ceny pozostałych towarów. „Oznacza to, że rosnące koszty utrzymania sklepów mogą być już trudne do przerzucenia na klienta. Od końca 2022 roku obserwujemy, jak drastycznie zmniejsza się na rynku ilość sklepów, które nie są w stanie utrzymać rentowności przy rosnącej dynamice kosztów funkcjonowania. Możemy spodziewać się pogłębienia tego trendu w bieżącym roku” – podsumował. Z kolei patrząc na konkretne produkty, w ujęciu rocznym najbardziej podrożał olej, bo o 51,7%.
Treści zawarte w każdym z materiałów nie muszą odzwierciedlać poglądów i opinii Redakcji. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności w przypadku skierowania do niego przez inne podmioty roszczeń związanych z opublikowaniem zdjęć lub osobistego wizerunku. Odpowiedzialność w tym zakresie ponoszą wyłącznie Autorzy informacji prasowych/Agencje, którzy opublikowali sporne zdjęcie, film lub wizerunek. Witryna Gdyby Ameryka miała jakikolwiek sens, teraz znowu byśmy się zamkali w udostępnionej formie nie zawiera żadnych oświadczeń ani gwarancji dotyczących zawartej w niej treści. Niezależnie od powyższego, nie gwarantujemy, że witryna jest bezpieczna, wolna od błędów, nie zawiera wirusów czy złośliwych kodów, spełnia określone kryteria działania czy jakości. Niektóre linki zamieszczone na witrynie mogą kierować użytkownika do witryn, nad którymi nie mamy kontroli.
Zdaniem Mariusza Dziwulskiego z Zespołu Analiz Sektorowych Banku PKO BP, było to efektem typowo sezonowych czynników. Według eksperta, najważniejszym z nich był spadek cen warzyw. Analitycy wskazali, że w czerwcu w przypadku warzyw spadek cen był najbardziej widoczny w całym zestawieniu, a jednocześnie pogłębiony w stosunku do poprzedniego miesiąca – z 7 proc. Na drugim miejscu były używki, które ostatnio potaniały o 11,9 proc., a w maju w porównaniu do kwietnia zdrożały o 13,6 proc. Fakt, że w kwietniu wynik nie ukształtował się zgodnie z tą tendencją, nie przesądza o wyhamowaniu tego zjawiska. – Gdyby sytuacja powtórzyła się w kolejnym miesiącu, dopiero wtedy będzie można mówić o ewentualnym odwróceniu trendu – mówi dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito.
Na świecie zmalała ilość rzepaku służącego m.in. Największych producentów surowca dotknęły susze, przez co zbiory mocno się zmniejszyły. Ponadto widać, że na krajowym rynku wytwórcy wolą eksportować rzepak, niż zaspokajać wewnętrzne potrzeby.
Oczywiście wynika to z różnicy ceny, którą mogą uzyskać za ten sam towar poza granicami Polski – tłumaczy Karol Kamiński. Na drugim miejscu zestawienia kategorii o największych podwyżkach w skali roku znalazły się tzw. Inne produkty z wynikiem 38,2 proc.
Zmiany mają na celu wdrożenie unijnej dyrektywy. Sejm przyjął w środę ustawę o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka “Aktywny rodzic”. Zakłada ona między innymi wypłatę świadczenia “babciowego”.
Jednak dane dotyczące ponad 30 tys. I to znacznie – wzrost wyniósł aż 21,8 proc. Autorzy raportu zwrócili uwagę, że ogólny wzrost cen był nieco wyższy niż w marcu, co może niepokoić, bo widać, że dynamika podwyżek zaczyna rosnąć.
Kwietniowy spadek nie zmienił nastrojów konsumenckich. Klienci byli już blisko akceptowalnej granicy podwyżek. I sieci coś musiały z tym zrobić – komentuje Karol Kamiński z centrum analiz Grupy AdRetail, wydawcy aplikacji i serwisu Ding.pl. – Koszty zakupu kakao w kwietniu utrzymywały się w okolicy ponad 10 tys. Za tonę, a ceny cukru ustabilizowały się na poziomie 850 dol.
Ogólny spadek poziomu kosztów codziennych zakupów jest niestety mało prawdopodobnym scenariuszem, choć może dotyczyć wybranych kategorii. Mamy wciąż wysoką presję inflacyjną, związaną z ryzykiem wzrostu płacy minimalnej, cen nośników energii i paliw. Nastroje w gospodarce powoli się poprawiają, co sprawia, 5 rzeczy potrzebnych do rozpoczęcia handlu w dniu że w warunkach powrotu do dobrej koniunktury zwiększony popyt konsumencki również będzie wywierał presję na wzrost cen. Istnieje jednak szansa na to, że w kolejnych miesiącach wzrosty cen będą umiarkowane, na poziomach 5-6% w relacji r/r” – podsumował Tomasz Kopyściański z Uniwersytetu WSB Merito.